Triumph małżeństwo historii i nowoczesności.
Burzliwa kariera zakończona gromkim bankructwem
Motocykl Triumph
Odrobina historii:
Opowieść ma swój początek w 1884, kiedy to Siegfried Betmann emigrant z niemiec
rozpoczyna karierę w branży rowerowej załadając własną firmę w Londynie.
Nosiła nazwę S. Bettmann & Co. Import Agency i oprócz rowerów
sprzedaje maszyny do szycia.
W 1886 roku Betmann zmienia nazwę na Triumph Cycle Company.
W 1887 na New Triumph Co.
Rok później Betmann przyjmuje do interesu wspólnika Mauritz'a Schulte.
Z jego inspiracji Triumph przeobraża się w firmę produkcyjną.
W nowej lokalizacji. Wspólnicy nabywają tereny pod nowy zakład w Coventry.
W ciągu roku rusza produkcja rowerów, a w następnym powstaje filia w Niemczech.
Rok 1898 to rok motocykla, kiedy to w Triumphie zapada decyzja o produkcji jednośladów
z silnikiem. W 1902 roku powstaje pierwszy model. W ciągu roku produkują około 500 sztuk.
W tym samym czasie niemiecki oddział też zaczyna produkować pierwsze sztuki motorowerów.
Cztery lata później powstaje nowa i wieksza fabryka i co za ty idzie zwiekszają
się moce produkcyjne. W starej fabryce rozpoczęto montaż egzemplaży pod nazwą Gloria.
Od I wojny do 1939 roku:
Jak każda wojna i ta zmieniła profil produkcji Triumpha. W warsztach zaczęto
montaż motocykli dla armii, w tym słynnego modelu H Roadster.
Od 1920 roku rozpoczęto produkcję automobili w wykupionej w Coventry fabryce Hillmana.
Nadal jednak motocykle pozostały podstawą produkcji. Marka rozwijała się prężnie i
wyrosła na angielskiego potentata w branży motocyklowej. Przyrost mocy był tak znaczny,
że Triumph mógł sobie pozwolić na wyjście na rynki zewnętrzne. Triumphy opanowują USA,
gdzie produkcja idzie na zasadach licencyjnych. Niestety wielki kryzys końca lat dwudziestych
zmusił anglików do pozbycia sie niemieckiego oddziału (powstał Triumph-Adler).
Los filii niemieckiej podzieliła w 1932 roku fabryka rowerów. Zła passa trwała,
Siegfried Betmann udaje sie na emeryturę, kilka lat później dochodzi do kolejnego podziału.
Dział motocyklowy przechodzi pod zarząd Johna Sangstera i firmy Ariel. W tym samym
czasie człon samochodowy firmy, którego również dotknęła secesja zbankrutował.
Triumph Engineering stworzona przez Johna Sangstera wypuściła na rynek słynny motocykl
o nazwie 5T Speedtwin, którego linia była produkowana do 1990 roku. U progu II wojny
zaprezentowano motocykl Triumph T100 Tiger.
II wojna i krótko po wojnie:
W wyniku działań wojennych zakłady w Coventry zostały doszczętnie zniszczone.
Udało się jednak ocalić część parku maszynowego i
produkcję przeniesiono do Meriden. Po wojnie, w ramach rozliczeń
anglicy motocyklami spłacali swoje długi wobec amerykanów.
Popularnym modelem wtedy był Triumph GP.
Lata sześćdziesiąte, do 1983 roku:
Powojenna historia Triumpha to odnowienie kontaktów na rynku amerykańskim.
Kult Triumpha utwierdził Marlon Brando w filmie "The Wild One"
gdzie jeździł na Thunderbirdzie 6T z 1950 roku. Ten okres to również zmaganie z
japońską konkurencją. Triumph konsekwentnie wyrastał na motocykl sportowy,
czego dobrym przykładem jest T120 Bonneville. Pobił wiele rekordów i odnosił
liczne sukcesy w zmaganiach na torze. Niestety czas leciał, a Triumph się nie zmieniał.
Technologia trącała myszką, a konkurencja odjechała. Triumph popadał w kłopoty.
Oferta ratunkowa nie trafiła w oczekiwania konsumentów. Interweniował nawet brytyjski
rząd. Dokonano reorganizacji. Nic to nie dało. Zaczęły się grupowe zwolnienia.
Skończyło się bankructwem.
Okres po bankructwie:
W 1983 firma trafiła na licytację i kupił ją potentat budowlany John Bloor.
Zainwestował w nową fabrykę, pomysły, technologię i współpracę z japończykami.
Nowe motocykle na zewnątrz były retro, ale w środku 300% nowej technologii.
Obecnie marka ma się dobrze, pomimo pożaru w setną rocznicę oddania do produkcji
pierwszego modelu rowera z silnikiem spalinowym.